Zdobycie Tykocina 29.04-01.05.2011
Od 29.04. do 01.05.2011 bawiliśmy w Tykocinie. Rozbiliśmy sie na polu przed zamkiem skoszonym przez nas nie sierpem lecz młotem. 1 Maja odbyła się rekonstrukcja bitwy. O poranku obudził nas deszcz i mocny wiatr, niektórym słodki sen przerwał zawalający się na niego namiot:). Ogólnie dwa nasze namioty sromotnie poległy, ale w efekcie czego przydały się do budowy pierwszorzędnego slumsa, stworzonego przy pomocy daszku, wspomnianego namiotu oraz kupy siana. Schronienie idealne na tak paskudną pogodę. Mimo tej niesprzyjającej aury bitwa się odbyła i dzięki pułkownikowi, który przegonił nas pare razy po polu było nam cieplutko. Największą furorę zrobiły nasze berdysze, którymi posługiwały się panie, jeżdźcy uciekali przed nimi z krzykiem "Kobieta z berdyszem, odwrót!!!". Na koniec stalismy się atrakcją turystyczną, bijąc monety przed naszym obozowiskiem, gdzie objawiła się handlowa żyłka Cukra. Wszyscy brudni, zmęczeni acz szczęśliwi i cali powrócili do swoich pieleszy.