---

Korzystajac z ostatnich dni pieknego polskiego babiego lata, dragoni wybrali sie na dwudniowy patrol. Towarzyszyli nam slynny jezdziec stepowy Piotr Grabara i przedstawiciel Stajni Bunczuk Piotr Melon. Korzystajac z goscinnosci stajni Jarczak wyruszylismy konno patrolujac dukty i polne drogi poludniowego Mazowsza. Pochmurna aura nie zdolala nas odstraszyc. Po licznych przygodach dotarlismy nad Wisle. Pod mostem w Deblinie zrobilismy dwugodzinny popas. Podkarmiwszy i napoiwszy konie ruszylismy w powrotna droge. Dzien drugi nagrodzil nasza wytrwalosc przepiekna sloneczna pogoda. Tego dnia zwiedzilismy Czarnolas i zapuscilismy sie az pod Zwolen. Szczesliwi, choc nieco obolali wyczekujemy nastepnego patrolu. Byc moze szlakiem Dywizji Czarnieckiego z jego rajdu na Warke.